Reklamowe teksty SEO – czy to połączenie jest możliwe?
Obecność witryny w wynikach wyszukiwania Google jest obecnie konieczna do sprawnego prowadzenia firmy i generowania zysków ze sprzedaży. Niezależnie więc od branży potrzebujesz wartościowych treści, zoptymalizowanych pod słowa kluczowe. Czy jednak te same teksty SEO mogą pełnić również funkcję reklamową?
Współczesne teksty SEO – czym są?
Zanim odpowiemy na to pytanie, zacznijmy od definicji tekstów SEO. Obecnie nie są to tylko treści obfitujące we frazy kluczowe. Algorytmy Google są coraz sprytniejsze i szybko się uczą. Analizują treści pod kątem całościowym, badają nagłówki oraz słowa powiązane. Przy pomocy analizy całego artykułu są w stanie stwierdzić, o czym jest jego treść.
I choć nie oznacza to rezygnacji ze słów kluczowych, to ich znaczenie jest nieco inne niż jeszcze kilka lat temu. Dziś skuteczne teksty SEO muszą być pisane nie tylko pod wyszukiwarki, ale przede wszystkim pod użytkownika.
Reklamowe teksty SEO – jak je pisać?
Jest to połączenie pisania copywritera sprzedażowego z copywriterem SEO. W praktyce stworzenie takich treści jest trudniejsze od tradycyjnych tekstów SEO, ale nie niemożliwe. Trzeba tylko znaleźć balans pomiędzy słowami koniecznymi, a częściami stricte sprzedażowymi.
Warto zacząć od odpowiedniej struktury nagłówków. Już ona pomoże nam rozmieścić precyzyjnie frazy kluczowe. Drugim krokiem jest po prostu pisanie na temat. Pisząc w ten sposób, wykorzystamy większość słów powiązanych, które wzbogacają SEO.
Z punktu widzenia sprzedażowego najważniejsze są korzyści i operowanie emocjami. Profesjonalny copywriter nie będzie miał problemu ze stworzeniem takiej treści. Jeśli zaś samodzielnie zajmujesz się pisaniem, zwróć uwagę na:
– emocjonalne nagłówki: niech zachęcają do kliknięcia, jednocześnie oferując korzyść czytelnikowi, ważne, aby były konkretne;
– pisanie o korzyściach, nie cechach: cechy są ważne, ale to z nich wynikają korzyści dla klienta, czyli to, co go najbardziej interesuje;
– prosty język: bez używania skomplikowanych terminów, posługując się słownictwem, z którego na co dzień korzysta Twoja grupa docelowa.